wtorek, 10 marca 2015

Gry z Drejxem


Witajcie moi drodzy czytelnicy (mam nadzieję, że stali)- nadszedł czas, abym przedstawił swoją skromną osobę, która będzie wprowadzała Was w fascynujący świat gier. Jestem Marcin, chociaż część z Was kojarzyć mnie może z mojego pseudonimu (lub jak kto woli-nicku) gamingowego- Drejx. Będę pisał dla Was na blogu o grach komputerowych (a może i nie tylko) oraz o wszystkim, co jest z nimi związane.



Moja przygoda z grami komputerowymi zaczęła się, hmm… w późnych latach ’90. ze sławnym wówczas Pegasusem. Kto nie grał w tamtych czasach w Mario czy Czołgi?!


Kolejnym etapem w moim gamingowym życiu było Playstion (PSX), to właśnie z nim spędzałem swoje każde wolne popołudnie. Przede wszystkim fascynowały mnie gry platformowe, a do moich ulubionych należały Rayman, Spyro czy Crash Bandicoot.






Po tym okresie w końcu przyszedł czas na PC. Mój pierwszy „sprzęt” dostałem niedługo po I Komunii Świętej (pewnie jak większość z Was, którzy są w podobnym do mnie wieku). Był to Optimus, za którego cenę dzisiaj miałbym sprzęt z NASA :D Jeśli chodzi o gry, w tym czasie prym wiodły SIMSY

oraz Need For Speed Underground, nie oznacza to jednak, że skupiałem na nich całą swoją uwagę. W tym czasie grałem także między innymi w Icewind Dale czy Baldru’s Gate, które wprowadziły mnie w świat cRPG. Nie sposób wymienić wszystkich tytułów gier, w które miałem przyjemność zagrać, a jeśli nawet to trwałoby to bardzo długo (a na pewno za długo na jednego posta). Obiecuję Wam zatem, że na blogu będziecie mogli poczytać o starszych kultowych pozycjach. Wracając do tematu, po moim pierwszym PC zaczęła się seria laptopów i trwa ona do dziś. W tym czasie gry stały się nie tylko sposobem na zabicie nudy czy deszczowych popołudni- stały się czymś więcej- pasją, która teraz jest dość ważnym elementem w moim życiu. Mam nadzieję, że razem ze mną będziecie odkrywać ten różnorodny świat gier, ale także wraz ze mną powrócicie do czasów dzieciństwa (większości z Was) i do fenomenalnych tytułów, których nie można zapomnieć.
Ta krótka historia rozpoczęcia mojej historii z wirtualną rzeczywistością gier jest tylko przedsmakiem tego, co mam Wam do zaoferowania. Stali gamerzy, jak i dopiero początkujący miłośnicy gier znajdą tutaj coś dla siebie. W swoich artykułach chcę się dzielić moją własną wiedzą, ale chętnie poznam także Wasze doświadczenia i opinie na różne tematy (dotyczące oczywiście interesującego nas wszystkich tutaj obecnych obszaru). W razie potrzeby służę swoją pomocą i mam nadzieję, że chętnie będziecie tutaj zaglądać!

Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz